Frankenstein

 

Potwór z powieści Marry Shelley nie ma imienia. Jednak w kolejnych interpretacjach tekstu dostaje on imię swojego stwórcy – nieprzypadkowo. W Wiktorze Frankensteinie i jego Dziele łatwo zobaczyć dwie twarze tej samej osoby, której tożsamość rozpada się. To co dla młodego, ambitnego naukowca jest drugorzędne – miłość, przyjemność, szacunek drugiego człowieka i codzienność życia – pozostaje jego ukrytym pragnieniem. Uosabia je natomiast istota, którą tworzy. Ten rozdźwięk pogłębiają oczekiwania otoczenia, z którymi oboje się zderzają. Z czasem nie wiadomo już, co w ich działaniach wynika z własnych decyzji, a co z presji otoczenia. Wydaje się, że Shelley – córka feministycznej intelektualistki i niezwykle twórcza nastolatka – zawarła w swojej legendarnej powieści wiele dylematów, które aktualne są także współcześnie.Doświadczenie rozbicia pomiędzy walką o oczekiwany indywidualny sukces, a prywatne bezpieczeństwo i szczęście towarzyszy także współczesnym nastolatkom. Wielkie oczekiwania sprawiają, że oddalamy się od bliskich i krzywdzimy ich, a jednocześnie wprowadzają nas w pułapkę: nigdy nie staniemy się najlepsi, najważniejsi i najzdolniejsi, gdyż zawsze będzie ktoś, kto osiągnął w tym zakresie więcej. Prowadzi to, w najlepszym przypadku do poczucia goryczy i braku satysfakcji, a w najgorszym do głębokiej frustracji lub nawet depresji. Choć doświadczenie to wydaje się związane z wiekiem dojrzałym, to zaczyna się już w szkole, gdy młodzi wpadają w wyścig szczurów i poszukiwanie mitycznej autentyczności, unikalności i talentu. Spektakl „Frankenstein” to próba osadzenia tej problematyki w popularnym i bogatym wyobrażeniowo kontekście „żywych trupów”. Spektaklowy Frankenstein tworzy i to go bezgranicznie wciąga, jest pasjonatem tworzenie wyjątkowego, co jednocześnie wyniszcza jego człowieczeństwo i w konsekwencji spotkań także jego relacje z bliskimi. Z początku bliscy wspierają go w tej pasji. Ostatecznie zostaje sam ze swoim potworem oczekiwań i wyobrażeń aktualizowanych symbolicznie przez muzykę, która zaczęła już żyć bez niego i okazuje się bardzo ludzka, a przynajmniej taka się wydaje.

 

Choreografia i reżyseria: Tomek Ciesielski
Taniec i choreografia: Marysia Bijak, Agnieszka Borkowska, Wojciech Łaba, Wojciech Furman, Ania Banasik
Asystent choreografa i dramaturgia ruchu: Paweł Urbanowicz
Muzyka: Piotr Matula
Kostiumy i scenografia: Ilona Binarsch
Światło: Paweł Murlik
Produkcja: Joanna Stasina / Teatr Nowszy

 

Projekt realizowany był w ramach programu OFF Polska organizowanego przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Zadanie: Produkcja spektaklu tanecznego „Frank” była realizowana dzięki dofinansowaniu z budżetu Miasta Łodzi. 

Partnerem projektu było Stowarzyszenie Autorów ZAIKS

 

 

RECENZJE:

 

Zacząć warto może od tego co w teatrze tańca najważniejsze – od choreografii. Tomek Ciesielski, reżyser i główny choreograf, naprawdę dał z siebie wszystko. Dzięki niemu oraz oczywiście całej piątce wykonawców – Marysi Bijak, Agnieszce Borkowskiej, Wojciechowi Łabie, Wojciechowi Furman oraz Ani Banasik – całość wypadła niezwykle subtelnie, nienachalnie, a przy tym intrygująco i wymownie. Spektakl pod tym względem jest bardzo udaną ucztą wizualną – to co ma być płynne i plastyczne jest w tym doskonałe, to co ma być bardziej toporne jest takie bez najmniejszej sztuczności. To ogromny grupowy sukces tancerzy i choreografa.

 

dziennikteatralny.pl

 


 

W ciągu niecałej godziny przedstawienia obserwujemy skondensowany proces przechodzenia od obcości, poprzez wspólnotę, do rozpadu, ponownego odłączenia się od siebie. Wszystko to w aurze pewnej tajemniczości, półmroku, transu. Układ przestrzenny zastosowany w spektaklu, bliskość widzów w stosunku do aktorów, pozwala obserwować realny, fizyczny wysiłek, jaki postacie muszą włożyć w poszczególne układy choreograficzne. Tym samym symboliczny trud w nawiązaniu kontaktu z drugim człowiekiem, zostaje dodatkowo zobrazowany przez pot i ciężki oddech poszczególnych postaci.

 

teatrdlawszyskich.pl

 

Skip to content